Blog
Więcej witaminy D
w grzybach Limax
Wielu Holendrów boryka się - nawet tego nie podejrzewając - z dużym niedoborem witaminy D. Dotyka on aż 40% kobiet powyżej 50. roku życia. W przypadku mężczyzn do wielu niedoborów dochodzi głównie po 70. r.ż. Oprócz osób starszych wyższe ryzyko występowania niedoboru witaminy D dotyczy też małych dzieci, kobiet ciężarnych i osób o ciemnej karnacji. Niedobór witaminy D może być w dłuższym okresie czasu bardzo szkodliwy: potrzebujemy tej witaminy, by zachować mocne kości i zęby. Oprócz tego wzmacnia ona nasz układ odpornościowy i zmniejsza ryzyko infekcji. W przypadku systemowego niedoboru witaminy D może nawet dojść do osteoporozy albo krzywicy (zwanej też angielską chorobą). [źródło: Voedingscentrum]
Mniej witaminy D w zimie
Witamina D jest jedyną witaminą, którą ciało może wyprodukować samo. Produkcja witaminy w skórze jest możliwa dzięki ekspozycji na światło słoneczne. Latem nie stanowi to problemu dla większości ludzi, ale zimą sytuacja ulega jednak zmianie. W Holandii słońce świeci dostatecznie mocno, by nasze organizmy wytwarzały witaminę D, jedynie przez pięć miesięcy w roku. Przez pozostałe siedem słońce w Holandii nie jest dostatecznie mocne, by zapewnić nam dostateczną ilość witaminy D, przez co często dochodzi do jej niedoborów.
Taki niedobór należy oczywiście uzupełnić. Dostępnych jest wiele suplementów uzupełniających niedobór witaminy D. Ale po co przyjmować suplementy lub łykać tabletki, skoro witaminę D można dostarczać z żywnością? Czy wiesz, że pieczarki, tak jak ludzie i zwierzęta, mogą produkować witaminę D ze światła słonecznego? Wynika to stąd, że pieczarki z natury zawierają prowitaminę ergosterol, która dzięki światłu słonecznemu może być przekształcona w witaminę D.
Więcej witaminy D w grzybach? U nas tak!
Teraz zastanawiacie się pewnie, jak możemy sprawić, że witamina D w naturalny sposób trafia do pieczarek. Właściwie to bardzo prosto: naśladując naturę! Po zbiorze krótko naświetlamy pieczarki promieniami UV, a następnie pieczarki same robią całą robotę. Dzięki promieniom UV pieczarki mogą samodzielnie wytwarzać witaminę D, tak samo jak my ludzie wytwarzamy ją w skórze. W ten sposób dodajemy więc pieczarkom wiele substancji odżywczych, ale bez fizycznego dosypywania albo wstrzykiwania!
Oczywiście nie bez powodu nazywamy nasze pieczarki wzmacniaczami witalności. Grzyby są bowiem z natury bogatym źródłem wielu bardzo zdrowych witamin i minerałów. Nasze pieczarki z witaminą D bardzo przysługują się temu dobremu imieniu. Witamina D z naszych pieczarek jest najlepiej przyswajana w obecności tłuszczu albo oleju. Dlatego nasze pieczarki z witaminą D podsmaż, na przykład na oliwie z oliwek albo margarynie, aby optymalnie wykorzystać ich wszystkie zalety. Wystarczy zjeść około 100 gramów pieczarek, by zapewnić sobie rekomendowaną dzienną ilość witaminy D.
Doskonały smak i wzmocnienie zdrowia. Kto by tego nie chciał?